Log In
Register

Ja, wiatr Lyrics

Wędrujący Wiatr - O turniach, jeziorach i nocnych szlakach
Band
Album

O turniach, jeziorach i nocnych szlakach

(2016)
TypeAlbum (Studio full-length)
GenresAtmospheric Folk Metal, Black Metal
LabelsWerewolf Promotion
Album rating :  82.5 / 100
Votes :  2
3. Ja, wiatr (15:18)
Ja wiatr, kapota burz
Dezerter stryjowych armii
Eremita na gościńcach nocy
Wygnaniec bez ojczyzny

Gdziem się przejrzał, tam nieszczęście
Dyć ma pieśń z żalów tkana
Gdziem tylko bywał, tam łzy lano
Gdziem się spojrzał, wszędy żałość

A gdziem nie bywał!
Gdzie miesiąc wita zorze
Jam wtórował mu w sennym nokturnie
pędząc żurawim szlakiem nocy
ponad makatki złotych pól

Gdzie miesiąc głaszcze wody
rozlane pośród toni lasów
Jam tańczył na ich taflach
burząc spokój luster nieba

Umiłowałem te strony!
Nie ma końca bezkres piękna
ułożony w wieczny pejzaż ciszy
haftowany ściegiem leśnych wież
wyszywanych srebrną nicią rzek

ubarwiony tonią jezior łez
gdzie cicho drżące nici życia
splotły się na wieki w pejzaż letniej nocy

Lecz niedługom tam gościł
Gnany tęsknym rytmem serca
i żegnany ujadaniem psów
Któż by stroił wieńce i szykował dary
Temu, który posłem złej nowiny?
Wszak jam poetą kresu
I zwiastunem smutków
Com widział, com słyszał
niosę w dal do nędznych chat
Głosząc pieśń, której nikt nie słucha
I stukając w okna
za którymi dusza ledwie dycha
Share on Facebook
Share on Twitter
Added by level 19 서태지
Info / Statistics
Artists : 46,076
Reviews : 10,026
Albums : 165,311
Lyrics : 216,820